O mieszkańcach i dla mieszkańców Starzyna

Nessarose

Czy myślicie, że ludzie zasługują na zaufanie?
Czy można nazwać drugiego człowieka przyjacielem?

Nigdy nie darzyłam ludzi zbytnim zaufaniem, bardzo ostrożnie używałam słowa "przyjaciel", a jednak zawiodłam się na kimś.
Myślałam, że ten ktoś jest dla mnie przynajmniej dobrą koleżanką, ale nasza znajomość nie wytrzymało napływu nowych zwyczajów i przekonań.
Nie dość, że za plecami (dosłownie) chciała mnie ośmieszyć (co jej się udało), to najprawdopodobniej myślała, że jestem taka głupia, że tego nie zauważę.
Już całkowicie tracę wiarę w ludzi.

Drysha

Myślę, ze każdy człowiek zasługuje na zaufanie, bo każdy ma takie samo prawo,, ale nie każdy zasługuje na zaufanie z mojej strony. Niestety już nie raz zawiódł mnie "przyjaciel". Jestem dość wyrozumiała, ale zdrady nie zniosę. Złościłam sie bardzo długo na ta osobę, a teraz jej nie potrzebuje.
Mozna nazwać drugiego człowieka przyjacielem, kiedy można na niego ZAWSZE liczyć i sie na nim oprzeć "w dołku". Przyjaciel jest nieraz bliższy i bardziej potrzebny, niż ktos kochany przez nas: chłopak, dziewczyna, maż, czy żona. Warto mieć przyjaciela i go doceniać, zawsze!

Nessarose

A jeżeli brak w twoim życiu przyjaciela?
Masz koleżanki, rodzinę, ale boisz się zaufać tak do końca?
W obecnej chwili jestem siebie strasznie zadowolona, że nie powiedziałam jej wszystkiego. Choć czasem miałam straszną ochotę wygadać co mnie boli, siedziałam cicho i za to Bogu dzięki.

Drysha

a może warto? Może będzie tobie łatwiej kiedy powiesz co cię gryzie? Kiedy znajdziesz przyjaciółkę. Naprawdę warto i potrzeba mieć kogoś takiego. Tylko, co racja, to racja - upewnij sie, ze ta osoba na to w pełni zasługuje. No chyba, ze już wiesz, ze to ktos rzetelny, nie skory do zdrady?

Drysha

ta osoba najwidoczniej nie zasługiwała na twoja przyjaźń.

Nessarose

Jak to się mówi: Zjesz beczkę soli, nim poznasz do woli.
Myślałam, ze dobrze ją znam.
Trzeba zachować pewien dystans do drugiego człowieka, wtedy mniej boli gdy nas ranią.

Drysha

Ale ludzie nie zawsze ranią! Nie możesz przez jedna przykra sytuacje wszystkich wrzucić do jednego gara i zmiksować z myślą, ze teraz każdy chce cię ośmieszyć. należy wierzyć w ludzi. I uwierzyć temu dla ciebie najlepszemu! Smile

skąd możesz wiedzieć czy jakaś twoja koleżanka to nie przyszła, wspaniała przyjaciółka? nie wiesz tego i sie tego nie dowiesz dopóty dopóki nie zaczniesz ufać i wierzyć w drugiego człowieka, a tym samym w siebie!

Buli

Trzeba ufać ludziom. A to co opisałaś sie zdarza i nie ma co nad tym rozpaczać dobrze że stało to się teraz a nie np za 2 lata. Ja musze pochwalic się szczęściem jakim jest to ze znam stosunkowo wielu ludzi którym moge ufać

Gochol ;)

Nie zgadzam sie. W ludzi trzeba wierzyć, ale ufać nie można każdemu. Co do zaufania trzeba być bardzo ostrożnym. Chyba wiem Nessarose o kogo chodzi... Ale nie przejmuj sie, nie ty jedna masz problem z zaufaniem (taka pocieszka, na nic sie nie zdająca). yy Sad

powodzenia!

Buli

yyyyy no dobrze to ujęłaś WIERZYĆ

Gochol ;)

no tak, trzeba wierzyć w ich dobro, ale co do zaufania nie bardzo jestem przekonana, do tego co pisaliście.

Nessarose

Włosów z głowy sobie nie rwę, przewidywałam, że coś może nas ostatecznie poróżnić, ale nie sądziłam, że stanie się to w taki drastyczny sposób. Jeżeli coś jej we mnie nie pasowało, mogła to mi powiedzieć, a nie robić jakieś podchody na dwa fronty.

Poza tym, w pewnym sensie dobrze się stało - jak każdy lubię wiedzieć na czym stoję.

Gochol ;)

i właśnie to jest najgorsze co może spotkać człowieka. ty komuś ufasz, a on cię wystawia i rani. dlatego właśnie jestem trochę uprzedzona do ludzi, ale... nie wychodzę na tym dobrze. bo jednak da sie wyczuć kiedy ktos tobie ufa, a kiedy nie do końca, kiedy sie tego boi. może dlatego ludzie maja mnie za dziwna?...

Pati

Widzę, że spotkało Cię coś przykrego. Jednak tak jak już napisaliście, z zaufaniem trzeba uważać, uważać na to komu się ufa. Czasami przez jednego zdradliwego człowieka patrzysz inaczej na wszystkich, patrzysz ostrożniej, i już nie tak łatwo zaufasz. Mogę jedynie napisać: Trzymaj się jakoś Smile

Gochol ;)

Potrzebowałam dowodu. Teraz wiem, że mogę ufać kilku osobom. Nawet jak zrobię coś złego: źle sie zachowam, coś przykrego powiem, czy strzele, jak to sie mówi, foch: tych kilka osób zawsze mnie wesprze. Dzięki temu wiem, że mogę na nie zawsze liczyć, mogę im ufać i wiem, że one we mnie wierzą, że mam oparcie i pewnego rodzaju przyjaźń z ich strony. Wspaniałe uczucie! Nessarose, Ty też masz kogoś takiego, bardzo blisko siebie Smile