O mieszkańcach i dla mieszkańców Starzyna

Pati · Wysłany: Czw 14:30, 22 Mar 2007 Temat postu: Wiara...?

Wyobraźcie sobie, że w waszym otoczeniu znajduje się osoba, która wierzy w Szatana. Która na ubraniach ma jakieś odwrócone krzyże, liczby 666 itp. Która odróżnia się z tłumu, jest po prostu inna i nie kryje się z tym co robi i w co wierzy. Jak reagujecie?

Kula · Wysłany: Pią 14:48, 23 Mar 2007 Temat postu:

Tolerancja Twisted Evil

Buli · Wysłany: Sob 22:09, 24 Mar 2007 Temat postu:

Zatem. W moim otoczeniu będę tolerował ludzi bez względu na ich wiare. Mój stosunek będzie taki sam czy to do wyznawcy Islamu czy Katolika. Ale przykład podany przez ciebie nie można nazwać „wiarą” i nigdy takiego zachowania nie zaakceptuje. Symbole o których wspomniałaś godzą w uczucia religijne wielu ludzi, a mnie drażnią szczególnie dlatego że ludzie którzy je noszą najczęściej chcą po prostu zwrócić na siebie uwagę. Myślę że jest to najczęściej zwykły bunt i głupota!!!!!!!

Pati · Wysłany: Czw 14:05, 29 Mar 2007 Temat postu:

a skad wiesz, ze robią to tylko dlatego, żeby się popisać??

Buli · Wysłany: Czw 15:04, 29 Mar 2007 Temat postu:

Bo znam kilku ludzi którzy tacy byli i teraz tego żałują. Zazwyczaj nie utożsamiają się z tym ale tylko chcą być zauważeni.

Kula · Wysłany: Pią 10:51, 30 Mar 2007 Temat postu:

Wcale nie wszyscy robią tak żeby się popisać. Może znasz kilku takich co tego żałują ja też takich znam. Ale są ludzie którmy to naprawde pasuje i jest im z tym dobrze Exclamation

Akurat znam też takich. A jeśli chodzi o noszenie koszulek z jakimiś głupimi napisami to czemu nie! Sam bym sobie taką sprawił hehe Laughing

A mówisz że godzą w wiare innych ludzi i właśnie tu pojawia się tolerancja.
Jak ktoś jest tolerancyjny to nie przeszkadza mu ubiór innego człowieka!!!

Pati

Heh...Buli chyba nie jest tolerancyjny ;p Wink

Gochol ;)

zgadzam sie z Bulim. mam kolegę w klasie, który "wierzy" w szatana, niby. tak naprawde, z obserwacji widać, ze on po prostu chce przykuć czyjąś uwagę. to zwykła prowokacja. on nawet nie wiem kim tak naprawde jest szatan, a śmie Boga obrażać!!

Buli

Jestem tolerancyjny ale z niczym nie należy przesadzać

Kula

I znowu to samo Exclamation

Masz racje, ale chodzi mi o coś innego Smile

Pati

Gosia, napisałaś: "z obserwacji widać" a może właśnie źle obserwujesz? Przecież nie wszystko jest takie jak to widzimy. Ja uważam, że każdy wierzy w to co chce, nawet jeśli to jest szatan...I nie powinno się krytykować takich ludzi...

Pati

"Piekło oznacza nie tyle miejsce, co raczej wskazuje na sytuację, w jakiej znajduje się człowiek, który w sposób wolny i ostateczny oddala się od Boga, źródła życia i radości”. - Jan Paweł II.

"piekło istnieje i jest wieczne, nawet jeśli nikt już o nim wiele nie mówi". - Benedykt XVI

Hm...czyli ktoś, o kim mówiliśmy powyżej odrzuca Boga w imię zła - Szatana. Ale czy takie coś tak jak napisała Gosia czy Buli jest obrażaniem Boga i godzeniem w uczucia religijne? Nie każdy przecież chce "żyć z Bogiem", nie każdemu mogą podobac się zasady naszej wiary więc wybiera inaczej... I inni powinni to zrozumieć.

Buli

Nie napisałem że obraża Boga tylko że "godzi w uczucia religijne" i jest to prawnie ustanowione. Chciałbym jeszcze raz zauważyć że to nie jest WIARA!!!

Pati

No to powiedz mi proszę, co według Ciebie znaczy WIARA??

Pati

Bo według mnie WIARA to znaczy: wierzyć, mieć nadzieję, że "coś" (W tym przypadku Bóg i Szatan) istanieje . A przecież wiemy, że jeżeli Bóg istnieje to musi być także Szatan, czyli my też w niego wierzymy, ale nie czcimy go tak jak szataniści. Napisałeś, że prawnie jest to zabronione, moim zdaniem to prawo nie jest sprawiedliwe, jest po prostu nietolerancyjne i zabrania wierzyć i czcić to co się chce.